tag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post1435698833448003208..comments2023-04-27T14:47:14.947+02:00Comments on Pierwsza i prawdziwa powieść o BTR: Rozdział 52Marla Shttp://www.blogger.com/profile/04193245075692475164noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-19753204304234392982014-06-26T22:31:23.283+02:002014-06-26T22:31:23.283+02:00Na reszcie długi rozdział! Owwww Yeahhhhh ;) Co do...Na reszcie długi rozdział! Owwww Yeahhhhh ;) Co do Jamesa i Lucy. Cóż... zastanawiam się nad tym, czy da jej ten pierścionek. Skoro w poprzednim rozdziale proponował przedłużacz, to nie wiadomo co następnie wykombinuje heheheh xD coś mi się zdaje, że James schrzani sprawę, ale przygotuje coś mega romantyczne, i Lucy mu wybaczy, ale to tylko moje podejrzenia :) Cieszę się, że Marli nic nie jest, ale, ale... teraz Jo. Biedaczka. Jak nie Marli ręka, to teraz jej noga, ale ieszy mnie fakt, że pogodziła się z Kendallem. Tyle na to czekałam :) I jestem bardzo ciekawa, czy na imprezie się coś wydarzy ;) Ciekawisz coraz bardziej :** <br />Czekam niecierpliwie na nn :**************<br />Pozdrawiam Stelss :***********<br />Ps. Zapraszam na 100-ny rozdział :D http://blog-big-time-rush-inne.blog.pl Crystalhttps://www.blogger.com/profile/05869757852754994121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-67053772301275645352014-06-26T18:53:49.948+02:002014-06-26T18:53:49.948+02:00Tyyyle czytania :d. Ale było warto ;). Jakoś mi si...Tyyyle czytania :d. Ale było warto ;). Jakoś mi się nie wyobraża, że James daje pierścionek Lucy. Nie wiem dlaczego, ale nie pasowało by mi to ;D. Ale jestem szczęśliwa że z Marlą wszystko w porządku ;3. Współczuję Jo. Że też coś podobnego musiało się jej przytrafić.. Zaciekawiłaś mnie wątkiem z Jenniferką.. Nie spodziewałabym się po Nich czegoś takiego.. Ale cóż, wszystko się może zdarzyć ;). Rozdział genialny ♥ . Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-74318125793457345992014-06-26T15:11:00.118+02:002014-06-26T15:11:00.118+02:00Ale że ja? No, co Cię tak dziwi? Dzisiaj obejrzała...Ale że ja? No, co Cię tak dziwi? Dzisiaj obejrzałam do końca pierwszy sezon i teraz Pondemos leci na zmianę z Ser Mejor. A wszystko przez jeden zeszyt! Ech! Martulahttps://www.blogger.com/profile/13670192574117780585noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-43889529732570875662014-06-25T16:39:28.957+02:002014-06-25T16:39:28.957+02:00Marli a nie Marki! Chrzaniony tel! :/Marli a nie Marki! Chrzaniony tel! :/Chris B.https://www.blogger.com/profile/10720813085316491607noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-18114032902682583012014-06-25T16:38:06.510+02:002014-06-25T16:38:06.510+02:00Ten rozdział był tak świetny, że nawet nie wiem co...Ten rozdział był tak świetny, że nawet nie wiem co mam powiedzieć.. ;) <br />Na szczęście Marli się nic poważnego nie stało. Fajnie, ze Kendall i Jo się pogodzili. A Marla ma zajebisty dar do pocieszenia. Logan przy takiej dziewczynie nie zginie. <br />Ogólnie wszystko było mega i dobrze o tym wiesz ;*<br />AAA! Zapomniałbym. Pamiętam tę sytuację w łazience i obrażenia Marki od razu mi się z nią skojarzyły. A opis kreacji Lucy łudząco przypomina mi twój ostatni nabytek ;DChris B.https://www.blogger.com/profile/10720813085316491607noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-25886477146757559832014-06-25T12:24:55.998+02:002014-06-25T12:24:55.998+02:00No ok... Spróbuj też "Are you redy for the ri...No ok... Spróbuj też "Are you redy for the ride". I zrobiłam błąd. To się pisze "Podemos". I ostatnie zdanie na ten temat. Jest jedna taka dziewczyna, Sharnon, która nagrywa polskie wersje tych piosenek. Ma przepiękny głos. I dobra, już koniec tematu.Martulahttps://www.blogger.com/profile/13670192574117780585noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-29521493187227815132014-06-25T11:37:46.866+02:002014-06-25T11:37:46.866+02:00Oliffka, kłamczucho! Nie jesteś medium :-) Ja Ci t...Oliffka, kłamczucho! Nie jesteś medium :-) Ja Ci tylko z własnej nieprzymuszonej woli tylko zdradziłam co się dalej wydarzy z tego co pamiętam... To są poufne informacje :-) <br />PS Cieszę się z Twojego "powrotu" ;* A ja czekam na Twój rozdziałMarla Shttps://www.blogger.com/profile/04193245075692475164noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-75988564368505687242014-06-25T11:28:54.197+02:002014-06-25T11:28:54.197+02:00DOBRA !!!! Mogę już komentować. :) Rozdział zajebi...DOBRA !!!! Mogę już komentować. :) Rozdział zajebisty !!! Nie sądze, aby James dał pierścionek Lucy, bo sama wiesz.... Nie ważne... A ja wiem co się wydarzy, bo ja jestem medium. Marta ?! Ty się uzależniłaś od piosenkki z Violetty ?! Ja też się uzależniłam nie raz od kilku, ale teraz mnie zaskoczyłaś. Czekam na następny rozdział. :*<br />Całuski :* ♥.https://www.blogger.com/profile/12780965233708498666noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-33354233530341889192014-06-25T10:25:43.635+02:002014-06-25T10:25:43.635+02:00Byłam prawie blisko. Nie oglądam Violetty, ale pio...Byłam prawie blisko. Nie oglądam Violetty, ale piosenki wysłucham, bo mnie zaciekawiłaś :) Mój przyjaciel to oglądał, ale przestał, bo się zdenerwował ile można tak wybierać między kolesiami? Dobra, ja kończę, bo mój kom zszedł na temat nie związany z tą stroną. Spamuję sobie :) Bo to ja. Mi można :) Tobie Marto również ;)Marla Shttps://www.blogger.com/profile/04193245075692475164noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-6588268239336341982014-06-25T09:12:32.350+02:002014-06-25T09:12:32.350+02:00Nie, piosenka z Violetty. Przepiękna. Nie, piosenka z Violetty. Przepiękna. Martulahttps://www.blogger.com/profile/13670192574117780585noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-72406594367731672742014-06-25T09:00:33.265+02:002014-06-25T09:00:33.265+02:00Ej... ja też bym chciała wiedzieć czym Alexa zajęł...Ej... ja też bym chciała wiedzieć czym Alexa zajęła Carlosa przez tyle godzin :D Dobrze, że nie połamałaś nikomu kości. Logan, weź się w garśc. Post świetny jak zawsze. See ya, K.C<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-84906330112182359042014-06-25T08:36:12.240+02:002014-06-25T08:36:12.240+02:00Nie trzy, cztery słowa ( ratujcie mnie w potrzebie...Nie trzy, cztery słowa ( ratujcie mnie w potrzebie) tak mi sie milo i z usmiechem na ustach czytalo Twoj komentarz. Te zacytowane zdanie z seksbomba to troche do mnie pasuje, dlatego tego uzylam. "Pondemos"? Co to ? Nowy film? Musze odwiedzic google :)Marla Shttps://www.blogger.com/profile/04193245075692475164noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-22643845650765463392014-06-25T08:07:11.153+02:002014-06-25T08:07:11.153+02:00To było cudowne! Idealne na ożywienie dnia. Dobrze...To było cudowne! Idealne na ożywienie dnia. Dobrze, że nie stało się tak jak myślałam i Marla nie złamała tej nogi. A w dodatku jeszcze Jo. Może to faktycznie stało się po coś? Dzięki temu pogodziła się z Kendallem. To kolejne zaskoczenie, bo nie spodziewałam się ich pogodzenia w takich okolicznościach. Przygotowania do imprezy może nie poszły tak jak miały pójść, ale balanga im wyszła. Genialny rozdział :)Beti 96noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2320783635968607712.post-18246858441690718442014-06-25T06:59:59.522+02:002014-06-25T06:59:59.522+02:00Jeny, aż wytrzeszczyłam oczy w wyświetlacz. Brawo ...Jeny, aż wytrzeszczyłam oczy w wyświetlacz. Brawo za tak dokładny opis spadania. "Czego się... o Mój Boże!" był najlepsze. James wziął sobie mocno do serca, żeby zaopiekować się koleżanką. I fajnie. Jenniferki wydają mi się za głupie na taki pomysł, więc bym ich nie podejrzewała. Przygotowania szły perfekcyjnie... Trochę się obawiałam, co znaczy "imprezowo podrasować kask". Ej, no bez jaj! Czterdzieści trzy lata, to nie tak dużo! Moja ciocia ma pięć dych i potrafi się bawić jak małolata. Mam kolejne ulubione zdanie w tym opowiadania: " Ty możesz się ubierać jak seksbomba, ale ja bym się czuła skrępowana.". Teraz znowu Jo się przewróciła? Oj, oj oj! Ale dobrze że się pogodzili. Nic nie dzieje się bez powodu, co? Rozdział przecudny Już tęsknię! I jakie trzy słowa? <br />PS. Uzależniłam się od "Pondemos".Martulahttps://www.blogger.com/profile/13670192574117780585noreply@blogger.com